Długo szukałam tego złotego środka - ciasteczek, które byłyby jednocześnie pyszne i które można by jeść bez wyrzutów sumienia. Dodatkową zaletą jest brak wymyślnych składników i prostota wykonania. I jeszcze nie zawierają pszenicy, której niektórzy starają się unikać. W tej chwili nie mam przepisu, który zgarniałby wyższe noty w moich rankingach :) Z resztą nie tylko moich - kiedy mój mąż wrócił dzisiaj z pracy, zobaczył ciasteczka i usłyszał wyjaśnienie "Na bloga potrzebowałam jakiś fajny przepis" radośnie odpowiedział "Kocham Twojego bloga" :) Ciasteczka świetnie sprawdzają się jako przegryzka, deser, czy nawet jako śniadanie - wtedy uzupełniam je np. smoothie i otrzymuję fantastyczny początek dnia :)
Składniki na ok. 24 ciasteczka
- 2 kubki płatków owsianych
- 1 duże jabłko
- 1 duży, dojrzały banan
- 1/3 szklanki słonecznika
- 1/2 szklanki wiórków kokosowych
- 1 tabliczka gorzkiej czekolady
- szczypta cynamonu
Sposób wykonania:
- Z jabłek wykrawamy gniazda nasienne i razem z bananem ścieramy na tarce o małych oczkach.
- Do owocowego "puree" dodajemy płatki, kokos i słonecznik. Porządnie mieszamy i odstawiamy na chwilę, żeby płatki nasiąkły.
- W tym czasie siekamy czekoladę. Dorzucamy do ciasta (płatki powinny już być miękkie) i zagniatamy wszystko razem. Jeżeli masa jest bardzo sucha i sypka można dodać odrobinę letniej wody.
- W rękach wyrabiamy małe, płaskie, okrągłe ciasteczka.
- Pieczemy w ok. 180 st. ok. 20 minut - trzeba kontrolować. Ciasteczka mają być lekko przyrumienione.
- Po wyjęciu z piekarnika najlepiej chwilę poczekać, żeby ciasteczka przestygły. Wiem, wiem, zakrawa to na masochizm, ale naprawdę - lepsze są letnie lub zupełnie chłodne :)
~~@~~
Oatmeal cookies with chocolate
I was looking for a long time for that golden mean - cookies that are both delicious and which can be eaten without remorse. An additional advantage is the lack of fancy ingredients and simplicity of execution. Furthermore, they don't contain wheat, which some people try to avoid. At the moment I do not have a cookies recipe that has higher marks in my rankings :) And, anyway, not only mine - when my husband came back from work today, he saw the cookies and heard the explanation of "I needed a cool recipe on the blog" he cheerfully replied, "I love your blog" :) The cookies are perfect as elevenses, dessert, or even as a breakfast - just complete them with a smoothie and you get a fantastic start of the day :)
Ingredients for approximately 24 cookies:
- 2 cups of rolled oats
- 1 large apple
- 1 large, ripe banana
- 1/3 cup of sunflower seeds
- 1/2 cup of desiccated coconut
- 1 tablet of dark chocolate
- pinch of cinnamon
How to make:
- Cut cores from the apple and scrub it with banana an a grater with small mesh.
- To the fruit "puree" add flakes, coconut and sunflower. Mix properly and leave it for a while, so flakes soaked.
- At this time, chop the chocolate. Throw it to the dough (flakes should already be soft) and knead everything together. If the mass is very dry and loose, you can add a little lukewarm water.
- Knead in the hands small, flat, round cookies.
- Bake at 180 degrees about 20 minutes - you have to control. The cookies should be lightly browned
- After removing from the oven it's best to wait a while to cooled the cookies. I know, I know, it smacks of masochism, but really - they are better tires or totally cool :)
Dziękuję za ten przepis! Ja robiłam ciasteczka owsiane z masłem i mąką, także ten przepis i składniki bardzo mi się podobają :D Już się nie mogę doczekać moich jutrzejszych ciasteczek :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się przepis podoba. Daj koniecznie znać jak wyszło! :)
UsuńMmmm, ciasteczka są przepyszne, tylko szkoda, że jest ich tak mało :P
OdpowiedzUsuń:D Monika nie martw się, podane porcje możesz swobodnie pomnażać :D
Usuń