środa, 8 października 2014

Kotleciki ziemniaczane z kiszoną kapustą

Uwielbiam proste przepisy. Przy grafiku napiętym przez 6 dni w tygodniu, kiedy zastanawiam się co zrobić na obiad zwykle wygląda to tak: "Za długie, za długie, zbyt skomplikowane, za długie... o, to może być!" I 20-30 minut później obiad jest gotowy. Oczywiście kiedy mam więcej czasu to z przyjemnością zagłębiam się w wieloetapowe i wielogarnkowe dania, ale kiedy tego czasu mam mało, to decyduję się raczej na coś takiego jak poniższy przepis.


Składniki:
  • ok. 3/4 kg ziemniaków
  • ok. 400 g kapusty kiszonej
  • 2 cebule
  • ew. 2 ząbki czosnku
  • szczypta chilli

Sposób wykonania:
  1. Ziemniaki umyj i jeżeli mają grubą skórkę to obierz. Takie, które skórkę mają cieniutką ja szoruję tylko ostrą szczotką pod bieżącą wodą i nie obieram.
  2. Pokrój ziemniaki na plasterki i gotuj na parze lub w wodzie aż będą bardzo miękkie.


  3. W tym czasie obierz cebule oraz odsącz nadmiar wody z kapusty. Poszatkuj je tak drobno jak tylko potrafisz - im drobniej tym lepiej.
  4. Ugotowane ziemniaki utłucz na puree. Dodaj kapustę i cebulę, wciśnij czosnek i dosyp chilli.
  5. Wymieszaj porządnie, aż wszystkie składniki dobrze się połączą.Na tym etapie do gara dorwał się mój Mąż, wpakował sobie do paszczy pełną łyżkę tej masy, po czym oczka zrobiły mu się duże, błysnęło w nich szczęście a do moich uszu dobiegło pełne zachwytu: "Żaebiszte!"
  6. W dłoniach formuj niewielkie kotleciki i smaż je z obydwu stron na rozgrzanym oleju na złoty kolor.


  7. Podawaj z dużą ilością surówek i świeżych warzyw. Smacznego!

Wariant nieco zdrowszy, bo bez smażenia: zamiast kotlecików uformuj niewielkie kuleczki, ułóż je na natłuszczonej blasze i piecz w temperaturze ok. 180°C aż będą złote (ok. 30 minut).


~~@~~

 
Potato chops with sauerkraut

 I love simple recipes. With a tight schedule for 6 days a week, when I wonder what to do for lunch or dinner, it usually looks like this: "Too long, too long, too complicated, too long ... oh, it could be!" And 20-30 minutes later, lunch or dinner is ready. Of course, when I have more time I deepen into a multi-stage and multi-pots dishes, and I do it with pleasure, but when I don't have that time, I decide to rather something like the following recipe.

Ingredients:
  • approx. 3/4 kg potatoes
  • approx. 400 g sauerkraut
  • 2 onions
  • 2 cloves of garlic
  • pinch of chilli
How to make:
  1. Wash potatoes and if they have a thick skin peel them. Those that have thin skin I just scrub, using fierce brush under running water. 
  2. Cut the potatoes into slices and cook by steaming or boiling in water until they are very soft.
  3. During this time peel onions and drain excess water from the sprouts. Cut them as finely as you can - the finer the better.
  4. Mashed potatoes. Add the cabbage and onion, press garlic and add chilli. 
  5. Mix well until all ingredients will be mixed. 
  6. In the hands form small chops and fry them on both sides in hot oil until golden brown.
  7. Serve with a lot of salads and fresh vegetables.
Option a bit healthier, because without frying: Instead of chops shape potato mass into small balls, place them on a greased baking sheet and bake at approx. 180 ° C until they are golden (about 30 min.).

2 komentarze:

  1. Uwielbiam ziemniaczane kotleciki. Nigdy nie pomyślałam, żeby dodać do nich kapuchę - świetny pomysł! Na bank są "Żaebiszte!" :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też wpadłam na to połączenie dopiero niedawno i z miejsca podbiło ono nasze serca i podniebienia :)

      Usuń